
Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było ...
"Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
Silni ludzie nie spychają innych w dół. Oni pomagają innym wspiąć się do góry.
Czas jest naszym losem, czas jest naszą nadzieją, czas jest naszym zwątpieniem.
Dobre słowo leczy smutek.
Ciemności boimy się tylko dlatego, że nie wiemy, co w niej jest.
Potrafię przyznać się do błędu, przeprosić i wiele wybaczyć. Niezwykle cierpliwy ze mnie człowiek i myślę, że moje granice tolerancji dla ludzkich zachowań sięgają bardzo daleko. Taki już ze mnie typ. Ugodowy. Czasami jednak zdarzy się - chociaż niezwykle rzadko - że ktoś uprze się na tyle, że te granice przekroczy. Wtedy zaczynam wyznawać "mamtowdu*izm" i "c*ujmnietoobchodzizm". Wtedy już nikogo nie przepraszam, jedynie samą siebie, że wcześniej byłam tak grzeczna, nazbyt wyrozumiała w stosunku do innych i zbyt mało honorowa w stosunku do siebie.
Życie to nie jest to, co przeżyliśmy, ale to, co zapamiętaliśmy i jak zapamiętaliśmy, aby opowiedzieć o tym.
Kto życia nie ceni, nie wart go.
Wszystko, co najważniejsze, staje się tylko raz w życiu.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
Zawsze powtarzał, że ludzie zachowują się tak, jakby byli nieśmiertelni, i to było ich zgubą.