Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było ...
"Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
Zrozumiał, że jakkolwiek wielkoduszne i odważne jest serce, staje się bezsilne wobec ciasnego umysłu, gdy ten, by osiągnąć swe cele, odwołuje się do stali.
Należy być optymistą na początku pracy, a krytycznym na końcu.
Gdy się człowiek ukrywa i jest osaczony, moralne hamulce puszczają.
Głupota ma swoje prawa, ma jednak również swoje granice.
Chyba łatwiej się żyło, gdy mniej się widziało, czuło i rozumiało
Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Zabawne. To, co dobre, rzadko przychodzi łatwo.
Wierzę, że Śmierć jest wysłannikiem Najwyższego.
Kto portretuje, samego siebie portretuje.
Jak niewiele potrzeba, aby z ratownika stać się ratowanym.