
Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było ...
"Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
To nie moja wina, że jestem synem swojego ojca.
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić. Poprzez ludzi dostajemy od życia tysiące szans na to, aby stać się lepszym człowiekiem lub aby temu człowiekowi pokazać coś, czego on do tej pory nie dostrzegł.
Czasami przychodzi taki moment, że ma się ochotę zostawić wszystko i pójść gdzieś w cholerę.
Twój język jest twoim koniem. Jeśli puścisz go luzem, na pewno cię zdradzi.
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie.
Trzema nogami trójnoga zgody są pragnienie, dane i wątpliwości.
Życie składa się z naszych postaw.
Nie uznaję sztucznych ograniczeń - że powinniśmy, nie powinniśmy, wolno, nie wolno. Każdy jest oddzielną jednostką i mamy prawo robić to, co kochamy i w co wierzymy. (Martyna Wojciechowska)
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci
są klejem. Martwe są kwasem.
Jak będziesz siedział zbyt długo w tej dziurze, dziura zamieni się w grób.