
Nie uznaję sztucznych ograniczeń - że powinniśmy, nie powinniśmy, wolno, ...
Nie uznaję sztucznych ograniczeń - że powinniśmy, nie powinniśmy, wolno, nie wolno. Każdy jest oddzielną jednostką i mamy prawo robić to, co kochamy i w co wierzymy.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
(...) nie potrafię dziękować, gdy przymieram głodem.
Nie ma rzeczy nie do rozwiązania, Nie ma rzeczy beznadziejnych. Nie, dopóki trwa życie.
Nie mierzę powodzenia ilością zdobyczy, sukcesem jest po prostu przetrwać. Wszystko jest tymczasowo, nawet ból. Nie ma szczęścia bez cierpienia, to jest równowaga życia.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Dobroci nigdy się nie zapomina, bo zapisuje się w skrytości serca.
Czoło, oczy, oblicze często kłamią, ale słowo najczęściej.
Pamiętajcie rycerz ginie, ale nie umiera.
Pasterze to naród obłąkany.
Wszyscy wokół są rzekomo tacy doskonali, idealni, cudowni... tacy cholernie perfekcyjni i "święci"...
Ale bliźniego swego utopiliby w łyżce wody, gdyby tylko mogli...
A ty jak powiesz czasami "kurwa", zachowasz się według nich nieodpowiednio, nie będziesz się płaszczył i zachowasz własne poglądy...
Wtedy powiedzą, że jesteś nic niewart...
Bo nie umiesz się dopasować.
Bo nie pasujesz do ich ekskluzywnie zakłamanego świata...
A Ty w takiej sytuacji, z szerokim uśmiechem na twarzy... pokaż im środkowy palec... i dalej bądź sobą!