
Prawdziwa tragedia to przystojny facet, ale durny i bez poczucia humoru.
Prawdziwa tragedia to przystojny facet, ale durny i bez poczucia humoru. (Maria Czubaszek)
Ci, którzy wiedzą o czym mówią nie potrzebują Power Pointa.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.
Żyjemy w świecie pozorów, pozorujemy więc, że żyjemy.
Słowa to tylko słowa i one rzadko zawracają z drogi kogoś, kto tego nie chce.
Czy moje życie jest malowidłem, czy mozaiką? Czy składa się z jednej, wielkiej całości, czy z drobnych kawałków, które dopiero z perspektywy czasu i odległości układają się w całość?
Często ci, którzy nie wiodą bogatego życia towarzyskiego wcale nie są aspołeczni. Po prostu mają bardzo ograniczoną tolerancję na idiotów i fałszywych ludzi.
A życie — życie zgarniają pod siebie
inni. I nie chcą z niego nic użyczyć.
Często najmądrzejszą odpowiedzią jest milczenie.
Lekarze wszczepiają narkotyki, których nie znają, w ciała, które znają jeszcze mniej.
Do prawości człowieka prawego należy to, że kiedy jest mu bardzo ciężko, uchodzi jak ranne zwierzę
na ubocze i tam w cichości i samotności liże rany,
i kiedy jako tako wyliże się, wtedy dopiero pokazuje
się ludziom i światu na oczy. Nie wcześniej.