
Prawdziwa tragedia to przystojny facet, ale durny i bez poczucia humoru.
Prawdziwa tragedia to przystojny facet, ale durny i bez poczucia humoru. (Maria Czubaszek)
Zawsze, gdy pilnie potrzebujemy z kimś porozmawiać, to nie ma nikogo w pobliżu.
Z żyta nie da się upiec pszennego chleba.
Wiara, córka męskości.
Ale ja miałam coś, czego chłopakowi wyraźnie brakowało. Mięśnie.
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby przeżyć, ale aby przygotować przyszłe pokolenia na owo przeżywanie. Jesteśmy bowiem niczym innym, jak tylko ogniwem w nieskończonym łańcuchu pokoleń.
Jedynym sposobem na odnalezienie spokoju jest pozwolenie przeszłości na bycie przeszłością.
Życie jest podróżą, która prowadzi do domu.
,,Nie uciekniesz przed światłem w ciemności''
Zatem jest to poranek nowych postanowień. Nie będę bała się wyimaginowanego zła.