6 życiowych przemyśleń Aleksandra Doby, przy których warto się zatrzymać

Aleksander Doba, to podróżnik, który jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął Atlantyk kajakiem, posługując się tylko i wyłącznie siłą swoich mięśni – z Afryki do Ameryki Południowej. Odszedł 23 lutego 2021 podczas wyprawy na Kilimandżaro

    #1.

    Czym jest dla mnie starość? Widzę ją, jak obserwuję ludzi, którzy chodzą o lasce, i kiedy słyszę, że są obłożnie chorzy. Ale myślę, że starość u ludzi jest mentalna. Rozmawiałem z o wiele młodszymi ode mnie, którzy mówili jak staruszkowie

    #2. 

    “Jaki ze mnie celebryta? Ludzi, których znałem, dalej poznaję. Głowy wysoko nie noszę. Jak ktoś sam niesie kajak, pomogę.”

    #3.


    Jeśli masz odwagę marzyć, to znajdziesz odwagę, by to zrealizować.

    #4.

    “Napotkałem osiem sztormów, które udało mi się przeżyć – jak widać skutecznie. Aby powstały duże sztormowe fale, muszą być spełnione cztery czynniki: akwen musi być bardzo głęboki, do tego rozległy, musi występować bardzo silny wiatr oraz odpowiednio długi czas, aby te fale zdołały się spiętrzyć. Mój najdłuższy sztorm trwał trzy doby, a fale osiągały nawet 9 metrów wysokości. Na oceanie miałem również spotkanie z rekinami czy wielorybem.”

    #5.



    Zawsze zaczynaj od siebie. Wymagaj od siebie. Nie zadowalaj się byle czym. Ćwicz swój charakter mierząc się z wyzwaniami.

    #6.

    Jak mi coś dolega, nie załamuję rąk, tylko kombinuję, jak zaradzić, usunąć przyczynę. Postęp ludzkości bierze się z powodu niedosytu. Jak ludzie mają już wszystko, nadchodzi kryzys. Wielkie cywilizacje upadały z przesytu. Na przykład Rzymianie. Potężni byli, ale wszystko mieli. I przez lenistwo ich imperium się rozpadło. Inni, co nie mieli, zorganizowali się i podbili Rzym.

    Źródło zdjęcia: facebook

     

    Udostępnij: