Wiedziałem również, że po to, by znów była moja, muszę najpierw ją utracić.
Są takie chwile,
kiedy nawet dziecko wie,
że lepiej powstrzymać się
od płaczu.
Płacz trochę pomaga -dopóki się płacze. Ale w końcu, wcześniej czy później, trzeba przestać płakać, a wtedy trzeba się zdecydować, co robić dalej.
- Dlaczego palisz tak cholernie szybko? - zapytałem.
Uśmiechnęła się, rozradowana jak dzieciak
w ranek Bożego Narodzenia i rzekła: - Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.
Bezinteresowna dobroć jest jedyną wartością absolutną.
Czasem kiedy zawodzi jedna osoba człowiek zaczyna wątpić w innych ludzi.
Jakoś to będzie, bo jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było.
Wyobrażasz sobie, że wystarczy rozumieć umieranie żeby nie umrzeć?
Wolność to niska cena za przeżycie.
Broń swojego entuzjazmu przez sceptycyzmem innych.
