Czy moje życie jest malowidłem czy mozaiką?
Czy moje życie jest malowidłem, czy mozaiką? Czy składa się z jednej, wielkiej całości, czy z drobnych kawałków, które dopiero z perspektywy czasu i odległości układają się w całość?
Porównanie życia do malowidła i mozaiki. Czy życie to jedna duża całość, czy drobne kawałki zależne od perspektywy?
Ustalone wzorce niemożliwe do adaptacji, nieelastyczne, tylko proponują lepszą klatkę. Prawda jest poza wszelkimi schematami.