Mądrość życia według Johna Irvinga
Życie musi być zrozumiane od tyłu. Ale musi być przeżywane do przodu.
John Irving, ceniony pisarz, dostarcza nam refleksji na temat życia w odniesieniu do przeszłości i przyszłości.
Nie ma innej drogi by odnaleźć siebie jak ta, żeby choć raz całkiem się od siebie uwolnić.
Nie wolno tracić nadziei, to całkiem jakby ktoś wziął i umarł na dwadzieścia lat przed własną śmiercią.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Słowa się rozsypują, układają w nowe.
Bo co ci po duszy, jak nie będziesz miał ziemi.
....Będąc dzisiaj na spacerze, wdepnąłem w gówno. I wiecie co stwierdziłem ? Że panuje tam większy tłok niż w autobusie kursującym w godzinach szczytu......
Podróż bywa bardzo często znacznie piękniejsza od samego punktu przybycia.
Kochamy tych, którzy nas chcą.
Najlepiej, nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości, opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
Nie ma sensu mieszać łez z piwem.