Był jasny zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą.
Bogactwo w radości nie zależy od sakiewki, lecz od serca.
Nie mamy wpływu na to, jakie karty los nam rozdaje. Mamy wpływ na to, jak je zagramy. I to każdego dnia, zawsze do końca. Bez względu na to, co było, co przyszło i co jest. Każda nasza decyzja, każdy nasz ruch, każde nasze słowo piszą naszą historię, kształtują nasze świadomości, a przez to kształtują ciebie, mnie, nasze życie.
Rumieniec rozpływa się po jej twarzy jak kropla krwi w misce mleka.
Oboje jesteśmy dzielni. Ja zwłaszcza wtedy, jak się napiję.
Przepisy zwalniają z odpowiedzialności.
(...) cholerny realizm życiowy. Odziera nas ze złudzeń.
Nasze życie znajduje się na moście. Niestabilnym moście. Tylko od Ciebie zależy czy będziesz iść ostrożnie...
Szczerego serca nikt nie odtrąci.
Okazuje się jednak, że nie ma dnia, który można ofiarować tylko jednemu człowiekowi.
