Brawo. Nieźle sobie można takim podjeść.
Dzięki Tobie i kilku Twoim nutom bez trudu powracam do tego świata.
Każda różnica w rzeczach i w ludziach wzbogaca życie.
Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.
Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...
Nie pożądaj wszystkiego, co widzisz!Nie wierz wszystkiemu, co słyszysz!Nie mów wszystkiego, co wiesz!Nie rób wszystkiego, co potrafisz!
Czas to nie droga szybkiego ruchu pomiędzy kołyską a grobem,czas - to miejsce na zaparkowanie pod słońcem.
Ach, nie umarłam... Ach tak... Trudno... Przepraszam...
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Nigdy nie kradnij tam, gdzie sypiasz.
