Odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku!

Zima niesie ze sobą nie tylko malownicze krajobrazy, ale również zagrożenia. Warto wiedzieć, że za wypadki spowodowane oblodzeniem chodnika lub drogi, ofiary mogą ubiegać się o odszkodowanie, które w niektórych przypadkach może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Podczas zimowych miesięcy, zarówno kierowcy, jak i piesi muszą zachować szczególną ostrożność. Mniej znany jest fakt, że za wypadki na oblodzonych chodnikach odpowiedzialność ponoszą zarządcy tych przestrzeni.

Kto odpowiada za stan chodników w zimie?

Odpowiedzialność za utrzymanie chodników w dobrym stanie technicznym spoczywa na zarządcach dróg, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Do ich obowiązków należy między innymi usuwanie śniegu, lodu czy błota. Jednakże, jeśli droga posiada płatny postój lub dozwolone jest parkowanie, właściciel nie jest zobowiązany do sprzątania. W przypadku chodników z pasem zieleni, za ich czystość odpowiada firma wynajęta przez gminę.

Zdjęcie Odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku! #1

Gdzie zgłosić wypadek i ubiegać się o odszkodowanie?

Osoby, które uległy wypadkowi na śliskim chodniku, powinny zgłosić się do odpowiedniej instytucji zarządzającej danym miejscem. W zależności od typu drogi, może to być Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, zarząd powiatu, prezydent miasta, burmistrz, wójt lub zarząd województwa, jak wskazuje serwis strefabiznesu.pl.

Jakie dowody są potrzebne do uzyskania odszkodowania?

Aby ubiegać się o odszkodowanie, konieczne jest dostarczenie dowodów potwierdzających wypadek, takich jak notatka policyjna, dokumentacja medyczna czy fotografie.

Weronika Bartkowiak z Kancelarii Prawnej ANSWER zwraca uwagę, że uzyskanie odszkodowania może być trudne, jeśli skutki wypadku objawią się z opóźnieniem. Bez odpowiednich dowodów, zarządca drogi lub jego ubezpieczyciel może uniknąć odpowiedzialności. Ważne jest również zachowanie dowodów na wydatki związane z leczeniem, ubraniami czy rehabilitacją, gdyż mogą one wpłynąć na decyzję o wypłacie odszkodowania.

ZOBACZ TAKŻE: W grudniu TVP zniknie z anteny

Odszkodowania mogą wynosić od 500 zł za mniejsze urazy, do kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku poważniejszych obrażeń i dodatkowych kosztów, jak opieka nad osobą chorą czy utracony zarobek.

Zadośćuczynienia mogą się wahać od 500 zł w przypadku mniejszych uszczerbków np. stłuczenia kości, do kilkudziesięciu tysięcy złotych w razie rozległych złamań i dodatkowych kosztów np. opieki nad osobą chorą bądź odszkodowania za utracony zarobek – powiedziała Weronika Bartkowiak.

Udostępnij: