W sieci pojawiły się fałszywe maile. Oszuści podszywają się w nich pod Komendanta Głównego Policji, rozsyłając wiadomości dotyczące poważnych wykroczeń. Czego dotyczą te wiadomości? Co jest w nich zawarte?
O takich incydentach poinformowało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Wiadomości, które zawierają oskarżenia o posiadanie pornografii dziecięcej, to oczywiście kolejna próba oszustwa i wyłudzenia danych.
Alarmujące ostrzeżenie
O alarmujących doniesieniach związanych z fałszywymi wiadomościami poinformowało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Według nich to nowa kampania, gdzie oszuści podszywają się pod pełniącego obowiązki Komendanta Głównego Policji, inspektora Marka Boronia.
Oszustwo to polega na tym, że rozsyłane są wiadomości, które zawierają oskarżenia dotyczące posiadanie pornografii dziecięcej, pedofilii, cyberpornografii, handlu seksem, oraz handlu narkotykami.
Takie informacje są przekazywane drogą elektroniczną.
Niebezpieczne załączniki
Wiadomości są rozsyłane w pliku PDF, które stanowią załącznik. Nie ustalono do tej pory, czy sam plik PDF jest już zagrożeniem, ponieważ nie zostały w tym celu przeprowadzone analizy techniczne. Nie mniej jednak, takich załączników pod żadnym pozorem nie powinno się otwierać, zwłaszcza, kiedy nie jesteśmy pewni pochodzenia takich wiadomości.
Według służb mundurowych, są to kolejne próby związane z wyłudzaniem danych osobowych. To natomiast może się wiązać z przejmowaniem danych do kont bankowych i utratą środków finansowych.
Nigdy nie wiadomo, czy w takich wiadomościach załączone pliki są już niebezpieczne, ale warto pamiętać o tym, żeby nie podejmować prób otwierania ich, w celu uniknięcia jakichkolwiek konsekwencji.
Policja przypomina o zachowaniu zasad bezpieczeństwa
Policja przypomina, że nigdy nie przekazuje takich oskarżeń drogą elektroniczną. Wszelkie działania jakie podejmuje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości jest prowadzone zgodnie z Kodeksem Postępowania Karnego.
ZOBACZ TAKŻE: Śmierć w rodzinie królewskiej! Pałac Buckingham w żałobie!
W takich przypadkach CBZC informuje o wszczęciu postępowania w wyjaśnieniu jakieś sprawy na piśmie, przesyłając zawiadomienie tradycyjnie za pomocą listu.
Drogi elektroniczne nigdy nie są używane do przeprowadzania takich procedur, a także nigdy nie są oficjalnie ogłaszane oskarżenia w celu przesłuchania danej osoby.
