Mali Amerykanie cierpią na nadmiar matki i niedobór ojca.
Krzyczeć, ale do kogo? To był naprawdę jedyny problem całego mojego życia.
Nie przejmuj się tą jedną osobą . Jest jeszcze 7 miliardów innych ludzi !
Cierpienie jest najbliższym doświadczeniem wolności. Jest to prawdziwe 'ja jestem', które stanowi najgłębsze jądro naszej tożsamości.
Nawet własny ból nie jest tak ciężki, jak ból z kimś współodczuwany, ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.
prawdziwa kochającą matka powinna wszystkie swoje dzieci traktować równo, kochać być wyrozumiała , wspierać być poprostu blisko... przecież każde nosiła pod sercem tak samo.....
- inaczej nie powinna nazywać się matką....
Cierpienie jest częścią życia. Nie zawsze jest to, na co czekamy, ale często to ono jest tym, co prowadzi nas do najważniejszych przemian w naszym życiu.
Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest opcją. „Cierpię”, oznacza „utrzymuję to”. Nie można cierpieć przeszłości ani przyszłości, bo nie istnieją. Cierpienie jest zawsze teraz. Jedyne, co musisz zrozumieć, to teraźniejszość. Jedyne miejsce, gdzie prawdziwe życie istnieje.
Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
Możesz być kochany przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym.
