Wzruszające słowa syna Anny Przybylskiej. Chłopiec prawie nie pamięta swojej mamy

Anna Przybylska, jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, pozostawiła niezatarte piętno w sercach Polaków. Jej nagła stratą wstrząsnęli nie tylko przyjaciele i rodzina, ale także jej oddani fani. Niestety, najmłodszy syn Anny, nie miał okazji spędzić z nią wiele czasu. Miała zaledwie trzy lata, kiedy Anna Przybylska odeszła, pozostawiając po sobie pustkę w ich życiu.

Wzruszające słowa Jasia, syna Anny Przybylskiej. Chłopiec prawie nie pamięta swojej mamy

Anna Przybylska, jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, pozostawiła niezatarte piętno w sercach Polaków. Jej nagła stratą wstrząsnęli nie tylko przyjaciele i rodzina, ale także jej oddani fani. Niestety, najmłodszy syn Anny, nie miał okazji spędzić z nią wiele czasu. Miała zaledwie trzy lata, kiedy Anna Przybylska odeszła, pozostawiając po sobie pustkę w ich życiu.

Mija już osiem lat od tragicznej śmierci Anny Przybylskiej, a jej dziedzictwo pozostaje żywe w sercach fanów, mediów i najbliższych. Ostatnio rodzina aktorki pojawiła się na premierze filmu "Ania", jednakże najmłodszy syn, Jaś, nie był obecny.

Według wyjaśnień Oliwii Bieniuk, 11-latek jest jeszcze zbyt młody na takie emocjonalne wydarzenia i nigdy wcześniej nie uczestniczył w tego typu spotkaniach. Wcześniej pozwolono mu podzielić się swoimi wspomnieniami o mamie, pozostawiając wszystkich z głębokim szacunkiem dla pamięci o tej ukochanej aktorce.

Jak syn wspomina mamę?

W trakcie wywiadu z "Vivą!", Jaś został zapytany, czy często myśli o swojej mamie. Okazało się, że wspomnienia o Annie Przybylskiej nadal wywołują smutek na jego twarzy, jednak z każdym dniem coraz lepiej radzi sobie ze stratą.

Codziennie i wtedy moja twarz robi się smutna. Staram się więc myśleć o jej uśmiechu, bo ja też robię się wtedy weselszy. Teraz zresztą jest mi łatwiej niż kiedyś. Tak bardzo za nią tęskniłem” – mówi Jaś.

W życiu Jasia, najmłodszego syna Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, często pojawiają się refleksje o tym, jak wyglądałyby dziś ich rozmowy, gdyby jego mama nadal była obok. Pytania o przyszłość, które pozostały bez odpowiedzi, przywołują smutek i tęsknotę, jednak mimo tych trudnych chwil, Jaś stara się nie tylko pamiętać o swojej mamie, ale także podążać do przodu.

A jak myślę o mamie, to zastanawiam się, co by powiedziała na to czy na tamto. I że pewnie by na mnie nakrzyczała, że nie włożyłem talerza do zmywarki. Pogodziłem się z tym, że jej nie ma. Staram się nad sobą nie użalać”

W dniu tragicznej śmierci Anny Przybylskiej, Jaś miał zaledwie trzy lata, co sprawia, że wiele szczegółów związanych z jego mamą jest dla niego mglistych i nieuchwytnych. Jednak dla jego starszej siostry, Oliwii Bieniuk, sytuacja przedstawia się inaczej. Ostatnio Oliwia podzieliła się swoimi refleksjami, wyznając, że ich mama zawsze stawiała sobie wysokie wymagania i była dość surowa. Jej wspomnienia rysują obraz silnej, wymagającej i jednocześnie miłującej matki, która pozostawiła trwały ślad w sercach swoich dzieci, pomimo krótkiego czasu, jaki spędziła z nimi.

Udostępnij: