- Wiesz, czekolada to dobry wynalazek, lepszy nawet od faceta. ...

 Żyj na poziomie buraka, a życie będzie słodkie.

 W twoich oczach dostrzegłam smutek i osamotnienie. Chciałam cię uzdrowić, być balsamem na twoje rany, opatrunkiem i antidotum na nieszczęścia. Zawsze próbowałam naprawić twoje życie. Wciąż to robię. To moja pięta achillesowa. 

 Czy okaże się bohaterem własnego życia, czy też rolę te odegra ktoś inny?

 Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia.

 Nie miałem pojęcia, że ból może
mieć tyle odmian, tyle smaków, że
może wyżerać, palić, pulsować i kłuć.

 Odważny człowiek
potrafi myśleć. Tchórz - nie.

 Kto nie wie dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.

 Świat nie jest sprawiedliwy ani dobry i
twoja silna wola nie jest w stanie tego zmienić.

 Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a
bez nich każde szczęście jest chwilowe, nie
ma bowiem bodźca który by je podtrzymywał.

 Wiem jakie to niebezpieczne. Chcę to zrobić, ponieważ chcę to zrobić.