Jego ciało, ta klatka, jest w każdym calu godna szacunku. ...

 Cóż za szydercza zabawa być Polakiem.

 Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśliprzeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.

 Cuda się zdarzają, jest nim każdy kolejny oddech.

 Ludzie liczą się bardziej niż mecze.

 Kiedy nie marzysz czas stoi w miejscu.

 Lepszy jeden rozumny czytelnik
z prawdziwą literaturą w ręce, niż dziesiątki tysięcy jamochłonów z papierem toaletowym w garści.

 Tylko w nocy oddycham, siedząc przy oknie, paląc papierosy (...).

 [...] przemoc, nawet jako środek ostateczny, przynosi kiepskie rezultaty.

 Co ma ptak za całe to swoje ciwit, ciwit, kiedy przychodzi zima? Musi marznąć i głodować, ale to przecież takie wzniosłe!

 Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.