Jeśli nie otworzysz się na ból, nigdy nie otworzysz się ...

 Przyznawano, że serce ma równie wielkie jak przyrodzenie.

 Ale każdy odważny człowiek musi
być głupcem, prawda? Trzeba mieć
nie po kolei w głowie, żeby wyskakiwać z
samolotu albo wspinać się na górski szczyt.

 Stałam się samotną wyspą.
Spustoszoną wojną ziemią, na której nic
nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak to ja.

 W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.

 Nie przynosimy niczego na ten świat, a już bankowo niczego nie zabieramy.

 Może nic się nigdy nie zmieni.
Ale warto poczekać, gdyby
miało się jednak okazać inaczej.

 Lepiej żyć we wstydzie, niż zginąć dumną.

 Najbardziej satysfakcjonująca nagroda - mówiła - to ta, na którą musisz czekać.

 Przedsięwzięcie wydawało się całkowicie kretyńskie i niewykonalne i na tym właśnie opierałam przekonanie o jego powodzeniu.

 Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.