Nauka to czary, które naprawdę działają.

 To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.

 Nie mogę powstrzymać się od refleksji, co
też musieli wycierpieć w dzieciństwie bracia Grimm. Niezbyt wesołe stworzyli bajeczki.

 Jestem czarną wdową w żałobie po swoich niespełnieniach.

 Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.

 Są takie chwile, kiedy człowiek nie ogląda się na koszta.

 Twoją największą siłą jest twoja największa słabość, Max.

 Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają
się w stada i atakują wszystkie naraz.

 W dzisiejszych czasach ludzie zbyt wiele myślą i niepotrzebnie wszystko analizują.

 Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie. Liczy się tu i teraz, choć tak łatwo o tym zapominamy.

 - Nadal śni ci się,
że dręczysz zwierzęta?
- Nie, doktorze, śni mi się,
że dręczę pana.