Nie należy być zbyt ufnym, bo to cecha niepraktyczna.

 Często najważniejsze dla naszego życia sprawy zaczynają się od najzwyklejszych zdarzeń.

 Naprawdę ważne - szepnąłem
na głos do siebie - są nie wielkie rzeczy, które wymyślają inni ludzie,
lecz drobiazgi, które wymyślasz sam.

 Tak trudno jest odejść dopóki się nie odejdzie. A wówczas to najłatwiejsza rzecz pod słońcem.

 Nie mówiłbym tyle o sobie,
gdybym kogoś innego znał równie dobrze.

 Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po fragmencie.

 Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, musimy odnaleźć swoją własną drogę.

 Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach.

 Bo też nie ma większej
nienawiści, niż zrodzona z bliskości.

 Wymykają mi się słowa, jakich umysł jeszcze nie zaakceptował.

 Po pierwsze, potrzebujesz miłości. Każdy potrzebuje.