Spójrz w swoje serce. Przemyśl swoją postawę.

 Dom jest tam, gdzie jeśli wrócisz, muszą cie wpuścić.

 Chcę, żebyś był lepszym człowiekiem,
niż ja byłem. Niech nikt ci nie mówi,
kim jesteś albo kim powinieneś być.

 Zamiast zostać kimś szczególnym, stałam się jego słabością.

 Po prostu jesień: dużo piękna, trochę smutku.

 Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.

 Strzeż się kobiet, które cię chwalą.
Kobiety myślą, że nie ma na mężczyznę lepszego
sposobu niż pochlebstwa. Co gorsza, wydaje
mi się, że mają rację. Dlatego na twoim
miejscu ceniłbym sobie słowa zdrowej krytyki,
bo te przynajmniej dowodzą szczerości.

 To, co nazywam mną, jest jak pudełko ukryte w drugim pudełku.

 Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.

 Fałszywa nadzieja - odparła. - Cóż, przypuszczam, że to lepsze niż brak nadziei.

 Nie da się ratować
kogoś, kto sam tego nie chce.