Świat bez miłości jest martwym światem i zawsze ...

 Uwodzenie jest dla niej jak gra PlayStation- calkowicie bez konsekwencji.

 Podatność na zranienie jest tak
związana z życiem ludzkim jak oddychanie.

 To bardziej przerażające, niż
gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec. Nie można uciec od samego siebie.

 Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.

 A potem świat znów zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

 Nie można pozwolić, żeby cudze przekonania i wyobrażenia kierowały naszym życiem. Kłócą się z naszymi. W kwestii własnego szczęścia trzeba być egoistą.

 Żyjemy pod dyktatem pragnień innych ludzi.

 Nie mam nic do napisania, bo
gdy nie ma miłości, słowa się kończą.

 - Walcz - powiedział. - Jeśli walczysz, wygrywasz albo przegrywasz. Jeśli nie walczysz, przegrywasz.

 To za przyczyną miłości. To ona nazywa nienazwane i daje głos niemym.