[...] umysł nie ogarnia spostrzeżeń zbyt namacalnie i wyraźnie oczywistych.

 A kiedy raz kogoś pokochasz... chyba kochasz go już na zawsze.

 Pomyśl jutro o tym, o czym możesz pomyśleć jutro.

 To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć tak niewiele słów.

 Śmierć jest tak przerażająco ostateczna,
tymczasem życie obfituje w niezliczoną ilość możliwości.

 Młodość to kapryśna kochanka.
Zaczynamy ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.

 Co złego jest w tym, że chce się być tam, gdzie człowiekowi jest dobrze?

 Czyżby pan przyszedł bez szpady?

 Posiadanie dziecka jest jak tatuaż na twarzy. Trzeba być całkowicie pewnym, nim się podejmie ostateczną decyzję.

 Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.

 Odrobina pożądliwości nadaje dopiero życiu rozmach.