Wszystko przestaje być straszne, kiedy widzisz, jak nadchodzi.

 Trzeźwość bywa obrzydliwa.

 Wesoło w maju ze słowikiem w gaju.

 W każdej chwili wymieniłbym młodość na mądrość wieku dojrzałego.

 Przekazujemy dłońmi, oczyma to, co boimy się powiedzieć.

 Po prostu nie mamy czasu zrozumieć wszystkiego co nam się przydarza. Czasami musimy przyjmować najbardziej szalone rzeczy takimi, jakie są.

 Najtrudniej jest być dobrym na bezludnej wyspie.

 Proszę, powiedzcie mi, że nie zaczynam przesiąkać swoim mentorem.
Proszę, powiedzcie mi, że kiedy dorastamy, nie zmieniamy się
w dorosłych, którzy wcześniej doprowadzali nas do szału.

 Człowieka sprawiedliwego poznaje się z czasem,
przewrotnego w ciągu jednego dnia.

 Dałem Ci to, co miałem najcenniejszego.

 Deszcze listopadowe budzą
wiatry grudniowe.