Jesteśmy tym, co pamiętamy.

 Byłoby pięknie, gdyby uczucia można było zwyczajnie wyłączyć.

 Kościoły mogą być piękne, ale zawsze są zimne i smutne.

 Pragnąć zemsty to jak wypić truciznę i oczekiwać, że umrze ktoś inny.

 Rzeczywistość jest tym, co sam stwarzasz.

 Przeciwieństwa przyciągają się, to prawda, ale tylko na początku.
Prawdziwe problemy wyłaniają się dopiero później.

 Bóg byłby przerażony niektórymi aktami, dokonywanymi w Jego imieniu.

 Ktoś kiedyś powiedział: "Wielkim człowiekiem jest ten, który walczy do końca". I pewnie miał sporo racji. Natomiast ja uważam, że każda walka ma swój koniec. Czasami i Ty musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz z szacunku do samego siebie. Przestań być dla kogoś, zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś. Bądź dla siebie dobry. Tak po prostu.

 Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś.

 Jego spojrzenie wyrażało taki ocean pogardy, że mogłabym się w nim utopić.

 Tą niewidzialną siłą, która wprawia świat w ruch, nie są miłości szczęśliwe, ale nieszczęśliwe właśnie.