W słabym najsilniejsza jest wyobraźnia.

 Mort wiedział już, że miłość wzbudza uczucie gorąca i zimna, że czyni okrutnym i słabym, ale nie zdawał sobie sprawy, że może tak bardzo ogłupić.

 Milion słów ogrzewał piątkę zmarzniętych dzieciaków ledwie przez jedną noc.

 Ale kiedy rzeczywistość uderza, robi to naprawdę mocno.

 Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze.

 Bez ciemności nie ma światła. Bez zła nie ma dobra.

 Szczęśliwym nie jest ten, kto ma wszystko. Szczęśliwym jest ten, kto potrafi docenić to, co ma.

 Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.

 Taka walka do końca to jest to. Choćby się było z góry skazanym na przegraną.

 Zamiast tępić zło, lepiej szerzyć dobro.

 Gdzie są twoje szklane domy?