Tego wieczoru śmierć zatańczy pośród nas.

 Tchórz [...] umiera po stokroć. Człek mężny umiera tylko raz. Ale Pani Fortuna sprzyja śmiałym, tchórzów w pogardzie mając.

 Musicie od siebie wymagać,
nawet gdyby inni od was nie wymagali.

 Przez chwilę tego nie czułem, a potem poczułem.

 Prawdziwy żal jest tak samo rzadki jak prawdziwa miłość.

 Nie mamy sobie już nic do powiedzenia, ale nie potrafię po prostu odwrócić się na pięcie i odejść.

 Kochałam faceta nad życie, a później pracowałam,
żeby zapomnieć, i tak dobrze pracowałam, że po drodze zgubiłam sama siebie.

 Nie wiem jak ty, ale ja z rozkoszą zamorduję porcję curry.

 (…) najgroźniejszy jest ten, który nie ma już nic do stracenia.

  Nie jestem zwykłym pacyfistą. Jestem pacyfistą walczącym.

 Szczęście:
ani dobrobyt,
ani przyjemność,
ani żądza,
ani zadowolenie,
ani radość
- ale trochę tego wszystkiego naraz.