Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, ...

 Nie ma takiej siły, która zmusiłaby człowieka do niemyślenia. Dusza łaknie emocji i dlatego nie przestaje szukać paliwa dla nich bez względu na to, czy są dobre czy złe. Problem w tym, że Ty dostarczasz niewłaściwe paliwo.

 Przyjaciele przychodzą i odchodzą, jak kelnerzy w restauracjach, zauważyliście?

 Jasne, że głupio tęsknić za kimś, z kim ci się nie układało. Ale nie wiem, fajnie było mieć kogoś, z kim można się kłócić.

 W tej chwili nie wierzę absolutnie w nic i nie mam żadnej nadziei.

 Nieważne, jak daleko by człowiek uciekł, zawsze sam siebie dogoni.

 Niestety, człowiek najbardziej nienawidzi kogoś, na kim mu kiedyś zależało.

 Dożyłem bardzo sędziwego wieku , czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.

 Nie można schronić się w bezdennej przepaści - można się w nią jedynie rzucić.

 I ten "ktoś" jest przekonany, że wie lepiej. Wkurzające.

 Zbyt wiele wielbicielek i zbyt mało do wielbienia.