Wiem, że codziennie wali się niebo.

 Piękno i brzydota stają się tym samym, gdy zamkniesz oczy.

 Ja sam muszę nad czymś zapłakać.
Nad czymś konkretnym,
a nie tylko nad wspomnieniami.

 Czy czasem chce ci się czegoś, ale za żadne skarby świata nie potrafisz dociec czego?

 Ludzie po prostu nie potrafią używać serca. Dawno o tym zapomnieli.

 Myślę, że najważniejszą rzeczą jakiej się dowiedziałem jest to, że zawsze
można się nauczyć czegoś więcej.

 Zaprzyjaźnij się z bólem, a już nigdy nie będziesz samotny.

 Jak mocno trzeba tęsknić za kimś kogo sie nigdy nie znało?
Tęsknić tak mocno, ze tchu braknie w piersiach?
Nie wiedzieć, daremnie czekać na wieści, ukrywać ból,
zżerajacy od środka - oto największa gorycz, jakiej może doznać człowiek.

 A zwątpienie jest wyzwaniem rzucanym przez Boga, bo czujesz wtedy Jego brak i cierpisz.

 Im więcej się wie, tym częściej się milczy.

 Uspokój się. To tylko facet. Bardzo, bardzo przystojny, ale tylko facet.