On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule ...
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule do siebie i pocałował. Długi, namiętny pocałunek powiedział więcej niż wszelkie wyjaśnienia.
-Czasami cię nienawidzę! - zawołał, ruchem nadgarstka posyłając kamień
z klifu na dół, prosto do wody.
-Tylko czasami? Diana uniosła brew sceptycznie.
-Ja nienawidzę cię prawie cały czas.
Stałam się wyjątkowa, miałam prawdziwe problemy.
Inne
Wielkie grzechy szybko się zapomina.
To te małe nie dają ci spać po nocach.
...czasem wydaje mi się, że mieszkają we mnie dwie zupełnie różne osoby i w każdej chwili mogę rozpaść się na pół.
InneLiteratura zaczyna się tam, gdzie przestaje być normalnie.
InneDopóki go lepiej nie poznasz, uważaj każdego spotkanego człowieka za złośliwego głupca.
InneDzisiaj, w ciemności, jestem pewna, że widzę prawdziwe gwiazdy. I dzisiaj zaczynam rozumieć, co to znaczy: bez końca. Moje życie to wieczna noc, bez pracy, bez przyjaciół, bez przyszłości.
InneZrzucał przed nią kolejne maski i stawał się coraz bardziej odsłonięty, a przez to narażony na chłód i kanciastość świata. Trzeba go więc było bronić, ochraniać, ogrzewać słowami i własnym oddechem...
InneA z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś?
InneNie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Inne