Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.

 Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zmieniłem zamiar.

 Czy ja tylko nie jestem przypadkiem zupełnie zwykła, mała, pospolita smutna świnia?

 Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce.

 Zamiast uczucia takiej okropności
Lepiej byłoby utracić poczucie
Samego siebie.

 Nawet najbliższy przyjaciel nie nazwałby go przystojnym, ale miał sympatyczną twarz, a szczere spojrzenie jego brązowych oczu przywodziło na myśl wiernego psa.

 Korzystaj z dnia, jak najmniej ufając przyszłości.

 Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.

 Tylko z sukcesu człowiek musi się usprawiedliwić.

 Tarzamy się w naszym zepsuciu, jak świnie tarzają się w błocie.

 (…) ciekawość jest jedną z wielu pułapek miłości.