Kiedy jest się młodym i pięknym, bywa się bardzo okrutnym.

 Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne zdziwione,
Bardzo otworzysz.

 Głupcowi wydaje się, że wie wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.

 Nasze języki się zakochały w sobie szaleńczo, wzięły ślub i wyjechały do Paryża.

 Czas to nie kaseta magnetofonowa, którą można przesuwać w przód i w tył.

 Miałam w zwyczaju zapadać się pod ziemię jak świstak po każdym nieudanym związku. Nie potrafiłam tak po prostu otrzepać się i pójść dalej. Spróbować znowu. Mogła mi pomóc jedynie pokrewna, silna dusza, która pochyliłaby się nade mną, złapała za ramię i wyciągnęła z bagna apatii.

  Nawet w zniewolonym ciele myśl jest wolna

 Kto dwa zające goni, żadnego ni uchwyci.

 Lepszy diament ze skazą niż zwykły kamyk bez niej.

 Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.

 Nie ma takich chwil, gdy nic się nie dzieje.