Podczas jednego ze spotkań z publicznością we Włoszech ktoś zapytał, jak oceniam swoje osiągnięcie jako drugi po Messnerze. Odpowiedziałem pytaniem:
Czy jest na sali osoba, która pamięta, kto jako drugi stanął na Evereście? Nie pamiętał nikt.
Kiedy człowiek ulega sile własnej pamięci, jego ciało zamienia się w widmo dawnych przeżyć, które straszy samo siebie, powtarzając gesty i zachowania swoich młodszych wcieleń.
Niegodni umierają niegodną śmiercią.
Sensem istnienia człowieka powinno być dążenie do osiągnięcia harmonii z Bogiem i pomaganie innym, tym którzy naszej pomocy potrzebują, poprzez nasze całkowicie altruistyczne zachowania i działania.
Czasem nie trzeba słów,by wiedzieć, że coś się zmieniło.
W końcu kocha się to, czym się nigdy nie będzie.
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Kto podejmuje ryzyko, zasługuje na pochwałę, jeśli się ono opłaci.
Czy już w czasie spadania umiera się ze strachu?
Człek zdechnie, a robota zostanie.
Nie możesz być z kimś tylko, dlatego, że nie chcesz go skrzywdzić. Masz swoje
własne szczęście do przemyślenia.
