W rzeczywistości sztuka odzwierciedla widza, nie życie.

 Po co trzymać psa i szczekać samemu?

 Przewijam się przez palce czasu, plączę w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia...

 Miałem jeszcze wiele miejsc do obejścia, wiele nieb do obejrzenia i wiele dusz do zabrania.

 Wstałem i zszedłem po schodach.
Wolę gonić za słońcem, niż na nie czekać.

 Jedyne potwory jakie znam, to ludzie.

 Strach w znacznym stopniu

rodzi się z tego, co sami sobie wmówimy.

 Nie ma powrotu, więc równie dobrze możemy żyć dalej.

 Szczęśliwe zakończenia naprawdę się zdarzają. Trzeba mieć tylko dość odwagi, żeby stawić im czoła.

 Niewiele go obchodziły powierzchowne analizy, prawie zawsze fałszowane przez roztargnienie i filologiczne sztuczki. Jedynie ważny był ciężar w żołądku, czysto fizyczne podejrzenie, że coś szło źle, że prawie nic nie szło dobrze.

 Świat jest dziwny i nic, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe.