Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać ...

 Niewiele jest powodów, żeby mówić prawdę, za to jest ich bez liku, żeby kłamać...

 Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.

 Za dużo tutaj dymu, żeby nie było ognia.

 Przysięga jest miarą człowieka, który ją składa.

 To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram, lecz upadam
Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala

 Ludzie kochają zwycięzcę. Podziwiają go. Zachwycają się nim, więcej, wielbią. Opisują go, używając słów takich jak bohater, odwaga i wytrwałość. Garną do niego, chcą go dotykać. Pragną być tacy, jak on. Ale dlaczego? Jakie cechy zwycięzcy chcemy naśladować? Jego zaślepioną pogoń za czczą chwałą? Jego rozdętą samolubną obsesję, by zawiesić na szyi kawałek metalu? Gotowość poświęcenia wszystkiego,
w tym ludzi, żeby w imię zdobycia tandetnej statuetki być lepszym od innych na sztucznej nawierzchni? Dlaczego oklaskujemy ten egoizm,
tę miłość własną

 Fakt, że się czegoś bardzo pragnie, nie oznacza, że można to osiągnąć.

 Odkąd Cię tu nie ma, przestaję trochę wierzyć, że mogłaś mi się w ogóle przytrafić, że tyle rzeczy pięknych i niezasłużonych może nagle spaść na człowieka..

 Cnota jest w dzisiejszych czasach rzadsza niż skalny smok.

 ...wolałam raczej skrywać ból pod osłoną ciętych ripost.