Im bardziej jesteś nikim, tym bardziej pragniesz, żeby cały świat ...

 Ale co tam, przyjdzie czas, znajdzie się i rada.

 A więc nie martw się o jutro, jutro się samo o siebie zatroszczy. Dość ma każdy dzień własnych kłopotów.

 Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.

 Nadchodzi wiosna, wiosna znikomych nadziei.

 Kurwa mać, żyje się tylko raz, więc trzeba żyć z fasonem.

 Wiara jest uniwersalna. Tylko nasze konkretne metody jej rozumienia są arbitralne. Niektórzy modlą się do Jezusa, inni pielgrzymują do Mekki, a jeszcze inni badają cząstki subatomowe. W sumie wszyscy szukamy prawdy, czegoś potężniejszego od nas samych.

 Jeśli my ich nie wymażemy,
to oni nas wymażą.
Twierdzą co prawda, że wojna jest sprzeczna z ich nakazami religijnymi
i że walczą tylko w obronie własnej
i faktycznie, nigdy nie zaatakowali pierwsi. Ale co będzie, jak pewnego dnia strzeli im do głowy zmienić religię?
Jak będziemy wtedy wyglądać?
Najlepiej ich wymazać, póki jeszcze
nie jest za późno.

 Przyjaciół łatwiej oszukać, nigdy się tego nie spodziewają.

 Małżeństwo zmusza wszystkich do kompromisu.

 Aby osiągnąć szczęście, trzeba znać cierpienie.