Hej miłość, wypierdalaj z mojego domu Mówiłem ci to tysiąc ...

 W życiu często jest tak, że najzwyklejsze decyzje mają najstraszniejsze konsekwencje.

 Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.

 Nigdy się nie powstrzymuj. Bądź pewna czego chcesz od życia, mów co czujesz
i nigdy nie obawiaj się być sobą.
Nie zważaj na to co myślą inni.
Żyjesz dla siebie, nie dla nich.

 I tylko przyjdź.
Dotknij mnie czule
i przytul tak, abym
zapomniała o wszystkim.

 Nie strać momentu, w którym jesteś.
Wyciągnij z niego to, co jest do wyciągnięcia.

 Kiedy wady innych sprawiają ci przykrość, spójrz na siebie i zastanów się nad twoimi własnymi. Zajmując się nimi, zapomnisz o złości i nauczysz się żyć mądrze.

 Lepiej jest zaufać i zostać zdradzonym niż nie dowierzać nikomu i niczemu.

 Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.

 Gdyby Cię nie było, mówiłabym dużo mniej i czuła trochę za mało.

 Najważniejsze nie są pieniądze, największym darem jest uwaga i czas.