Nie bój się, trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby ...

 Każdy z nas cierpi na własną ślepotę.

 Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.

 Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać

 Życie... każda jego sekunda... to wszystko, co mamy.

 Przekonanie o własnej wyższości stanowi niezłą ochronę przed rzeczywistością.

 W moim życiu zdarzały się chwile, kiedy gotów byłem być draniem.

 Stłuczonego jajka nie da się posklejać.

 Popełniasz błąd, Eryku, uważając się za kogoś niezbędnego. Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych.

 Nie sądzisz, że gdyby Bóg ci przebaczył, byłbyś egoistą, nie wybaczając sam sobie?

 Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.