Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...

 Młody uwierz mi Ty już tego nie przeżyjesz co ja przeżyłem ale zawsze możesz mieć adrenalinę w przygodach

 Pytaniem nie można nikogo skrzywdzić.

 Najszczęśliwsze chwile życia. Dopiero po latach na prawdę się je docenia.

 Pozostaje z pustym kieliszkiem i czymś trudniejszym do napełnienia w środku. Czuje się już tylko nawozem pod roślinę, jaka często przekwita na grobie zwiędłej miłości. To rzadka roślina, a nazywa się szczęście.

 Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją.

 Zabij mnie. Jeśli kiedykolwiek byłeś moim przyjacielem, zabij mnie.

 Jesteśmy dani sobie tylko na jakiś czas. A potem wędrujemy ku nowym sprawom, ludziom,
by z nimi wymieniać myśli, energię i czas.
I tak się kręciło koło wzajemności a jego osią jest i tak wewnętrzna samotność. Bo w najważniejszych dla siebie chwilach i tak pozostajemy samotni.

 Podobno los zsyła nam tylko takie problemy, z którymi możemy sobie poradzić. Więc są dwie możliwości: albo sobie poradzisz, albo to nie jest twój problem.

 Skoro jest wejście, musi być i wyjście.

 Więc siedzimy, rozmawiając o sprawach bez znaczenia i milcząc o wszystkim, co znaczenie ma.