Bywają chwile, kiedy ludzie kochają zbrodnie.

 Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?

 To ironia losu, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest śmierć, prawda?

 Jak cię widzą, tak cię piszą.

 Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.

 Nie wszyscy rodzą się bogaci, przystojni i szczęśliwi. Dlatego właśnie potrzebujemy Partii Demokratycznej.

 - Zobacz, rozejrzyj się. Widzisz to miejsce? Te ślicznie odpucowane kolumny, lśniące poręcze schodów, podłogę pastowaną chyba tłuszczem młodych dziewic i polerowaną ich złocistymi puklami Jeszcze te uginające się stoły pełne przekąsek przygotowane przez najlepszych kucharzy świata. O, widzisz tamten półmisek? Paruje tak nie od gorąca, tylko od temperatury przekleństw Gordona Ramseya rzuconych nad...

 Dwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co nie bierze.

 Ale aniołowi zwykły prostak nie powinien łamać serca.

 Problem z tragedią polega na tym, że musisz dalej żyć.

 Właściwie żyjemy w epoce sloganu „po użyciu – wyrzucić”. Wysmarkaj się w innego człowieka jak w chusteczkę, wrzuć do klozetu i spuść wodę.