Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki.
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki.
-Czesiek: A na ch*j mnie ten kaktus?! (Wyrzuca kaktus przez okno).
Rozlega się dźwięk alarmu samochodowego.
-Kuba: Chyba rozwalił pan komuś bryczkę.
-Czesiek: Nauczy się parkować w garażu, hy, hy. A ty, koleżko... Cii! Cicho, cicho... Ku*wa, to chyba mój!
Ludzie, którzy patrząc na przyrodę i bliźnich wołają, że wszystko jest ciemne i ponure, nie mylą się; ale te ciemne kolory są odbiciem
ich własnych pełnych żółci serc i oczu. Prawdziwe barwy są delikatne i wymagają czystszego wzroku.
Jeśli jakaś dłoń ma miejsce w drugiej dłoni, to właśnie jest przyjaźń.
InneBo serce jest silne, choć ciało mdłe.
InneMiłość jest pierwszą wśród rzeczy nieśmiertelnych.
InneZnam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je.
InneAlbowiem w Babim Jarze zabijano dzieci, a w tej samej chwili mieszkańcy Berlina i Waszyngtonu dolewali sobie śmietanki do kawy, dziękuję, bez cukru.
InneNiezgodność krytyków miedzy sobą dowodzi zgodności artysty z sobą.
InneLudzie są raczej dobrzy niż źli.
Inne
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się,
bo przestają się bawić.