Lepiej zostać samemu niż w złej kompanii.

 Wspomnienia zazwyczaj przypominają odtwarzanie filmu DVD i nie mają związku z pomieszczeniem, w którym się znajdujemy.

 Czas jest rzeczą, którą nie mamy.

 Ja napisałbym rzecz okrutną i żałosną, podejrzewam, że serce się nie starzeje.
U niektórych nawet z wiekiem rozkwita, dwadzieścia lat temu byłem bardziej
oschły i brutalny niż dzisiaj.
Czas, który innych wysusza, dodał mi kobiecości i dobroci. Bardzo mi się to nie podoba. Czuję, że krowieję. Byle co
mnie wzrusza. Wszystko wyprowadza
mnie z równowagi. Jestem jak trzcina, najmniejszy zefirek jest dla mnie wichurą.

 Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.

 Nieco na uboczu, owinięty zielonoszarym płaszczem, stał Halt. I uśmiechał się.

 Maski się zmieniają, ale twarze pod maskami pozostają te same.

 Wiesz, że książki mogą być jak bandaż lub gips?

 I coście stworzyli? Ten burdel, gdzie nic nie funkcjonuje, bo wszystko dozwolone, gdzie nie ma ani zasad, ani wykroczeń ?

 Lepsza czysta fantazja niż gęsta mgła.

 To było moje życie. Przejście z błogosławionego spokoju do lekkiego chaosu czyhającego na każdego, teraz nawet na mnie.