Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty.

 Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.

 Żyjesz tylko przez maleńką chwilę życia przyrody. Kim będziesz za trzydzieści tysięcy lat?

 Jak można być jednocześnie szczęśliwym i załamanym ?

 Musimy pozbyć się życia, jakie zaplanowaliśmy, aby mieć życie, które na nas czeka.

 A kiedy raz kogoś pokochasz... chyba kochasz go już na zawsze.

 Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.

 Dla miłości nie jest ważne, aby ludzie do siebie pasowali, ale by byli razem szczęśliwi.

 Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.

 Najtrwalszymi zasadami wszechświata są przypadek i błąd.

 Ci zwyczajni człeczy mogą stać się groźni, kiedy w ich głowach zrodzi się myśl o wyrzynaniu lordów i bohaterów.