(...) ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić ...

 Dzieci rodzą się powoli. Kwiaty też wolno rosną.

 Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, co się do nich mówi.

 Czasami wydaje się, że wszechświat chce zwrócić na siebie uwagę.

 Zaczęłam wrzucać jej rzeczy do pudeł. Ale trudno jest spakować czyjeś życie.

 
Cisza była okropna i bezmierna. Cisza była wszystkim.

 Podobno Bóg czuwa nad dziećmi i pijanymi.

 Wszystkie początki są trudne.

 Will uśmiechnął się, niczym Lucyfer tuż przed upadkiem z nieba.

 Nie będę żył i mogę wybrać, że będę płonął dla niej jasno, chociaż krócej, zamiast obarczać ją ciężarem dłuższego życia z półczłowiekiem.

 - Czasem życie jest naprawdę do dupy. Ale wiesz czego się trzymam? Chwil, które nie są do dupy. Cała sztuka polega na tym, by umieć je dostrzec.