Najtrudniej udowodnić to, czego nie było.

 Od kiedy cię spotkałem, wydaje mi się, że mam w sobie więcej nadziei.

 Kiedy koncentrujesz się na rzeczach,
które chciałbyś mieć lub tych, których byś nie chciał,
zapominasz o rzeczach, które masz.

 Nawet największy wojownik, gdy zostanie ranny, krwawi...

 Jeśli chodzi o twój dotyk, to jestem niczym umierający z głodu człowiek na bankiecie.

 To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie on nadal będzie Cię prosił o kolejne, pewna, że jeśli nie odbierzesz telefonu to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie, to co? Bywa. W takim razie nie musisz już nim sobie zawracać głowy, masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie TY masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie...

 Traktuj innych tak, jak przypuszczasz, że oni będą traktować Ciebie.

 Nie rzucaj mi kłód pod nogi, bo nie wiadomo, czy nie potknę się kiedyś o jedną z nich biegnąc, by ratować Ci życie.

 Jeśli dajesz- dawaj życzliwie i bez oczekiwań.

 Całkiem możliwe, że wyśmieją moje prace - ale to nie szkodzi, bo mnie się one podobają. Niech się pośmieją, pomruczą i poszepczą, niech się krzywią z niesmakiem albo niech ziewają z nudów, jeśli mają takie życzenie; jak już skończą, wrócę do domu i będę malował dalej.
A co zrobię, kiedy moje obrazy się im spodobają? To samo.

 W sercu ludzi najbardziej nieczułych są struny, które lada dotyk porusza.