(...) los otwiera nam możliwości, ale to charakter dokonuje wyboru.

 W niedzielę, to nie widać mnie za wiele,
się nie golę, chromolę.
Nie widać w ogóle, do środka się tulę,
do siebie się tulę, do wewnątrz się tulę,
i nie widać mnie wcale,
na zewnątrz się nie palę
do świata się nie palę - nie palę się wcale.

 Nie tak szybko. Najlepsze jeszcze przed nami.
Miała na myśli deser. Tak samo można podchodzić do życia.

 - Czy jesteś szczęśliwa? - Nie jestem nieszczęśliwa.

 Chciałem wzbudzić w sobie

nienawiść, ale nie potrafiłem.
Prawdziwa nienawiść to dar,

którego człowiek uczy się latami.

 Każdy z nas ma wiele wcieleń: to kim jesteśmy , i te kim moglibyśmy być, gdybyśmy podążali za marzeniami

 Nieodwzajemniona miłość to najlepszy przyjaciel samotności.

 Poczułem jej usta muskające moją skórę i stado mrówek odtańczyło na moim karku ognistą sambę.

 Nie mogę się doczekać, aż uczynię Cie miłością mojego śmiertelnego życia.

 Większość szuka w miłości wieczystej ojczyzny. Inni, ale bardzo nieliczni, wiecznego podróżowania. Ci ostatni są melancholikami, którzy muszą obawiać się zetknięcia z Matką-Ziemią. Szukają kogoś,
kto uchroni ich od smętku macierzy.

 Nigdy nie zapominaj, że dwie cienkie nici splecione razem są silniejsze niż jedna gruba.