Mężczyzna staje się mężem nie przez seks, nie przez wiek, nie przez zarobki, nie przez stopnie naukowe, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy stanowi dla kogoś bezpieczeństwo.
Mężczyzna, jeśli jest prawdziwym mężczyzną, jest jak drzewo. Trzeba go podlewać, nawet niech zgniata grudę ziemi, niech kupuje ciuchy, ale czy pomoże to drzewu rosnąć?
Nie sztuką jest być z byle kim. Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze.
Pogląd, że mężczyzna nie może stale kochać tej samej kobiety,jest tak samo fałszywy jak pogląd,że skrzypek dla odegrania tego samego utworu musi miećkilka instrumentów.
Kiedy mężczyzna otworzy drzwi samochodu swojej żonie, albo ma nowy samochód, albo nową żonę.
Mężczyzn możesz analizować, kobiety tylko podziwiać.
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para - to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet które uwiódł, ale w tym, ilu był w stanie odmówić dla tej jednej.
Natura nie zna trwałości w stosunku mężczyzny i kobiety.
Rozsądny mąż, jak marynarz
podczas burzy, zwija żagle,
czeka, żywi nadzieję, a sztormy
nie przeszkadzają mu kochać morza.
