Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie ...
Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi.
Gdy przyjdzie twoja godzina, sama wejdzie
do twego domu, w twe życie, do twego serca.
Miłość to więź, dwie osoby nawzajem biorą się za cel. Dają, otrzymują.
MiłośćNic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać.
MiłośćQuis fallere possit amantem?któż zdoła oszukać tego, kto kocha?
MiłośćNigdy nie kochała ta, która nie odważy się postawić wszystkiego na jedną kartę.
MiłośćZdarza się ON. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów.. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu... Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!
MiłośćNasza miłość zaczyna się we własnym domu i niemal zawsze kończy się tam, gdzie się zaczęła.
Miłość
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Z kolei wspomnienia nic nie dają, liczy się bieżąca sekunda.
MiłośćZakochany jak Żyd w handlu.
Miłość
Lepiej kochać i stracić miłość,
niż nie kochać wcale.