Miłość zsunęła się z krawędzi noża, obnażając ostrze nienawiści.
Miłość zsunęła się z krawędzi noża, obnażając ostrze nienawiści.
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Jak można kochać Boga,
który jest niewidzialny, nie kochając człowieka, który jest obok nas.
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
MiłośćMiłość dziecka jest jak woda w koszyku.
MiłośćPo prostu zakochaliśmy się w sobie. Na to nie można nic poradzić, prawda? Nie możesz zdecydować, w kim się zakochasz, kiedy i gdzie. To się po prostu dzieje.
MiłośćMożna żyć szczęśliwie z drugim człowiekiem nie kochając go. I można kogoś kochać, ale go nie chcieć. Nie trzeba kogoś kochać, żeby pragnąć z nim być. Ale trudno jest znieść świadomość, że to czego chcemy i to czego naprawdę chcemy, to dwie różne rzeczy. Ciężko to zaakceptować, ale takie jest życie. Życie to... bagno.
Miłość
Zbyt często nie zdajemy sobie sprawy, ile znaczymy dla innych, aż jest za późno. Zbyt często nie wiemy, co zrobić dla innych, aż jest za późno.
Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie,jak wiatr gasi świecę, a rozpala ogień.
MiłośćKtóż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?
Miłość
"Umarłem przez ciebie,
Chociaż właśnie dla ciebie tak pragnąłem żyć."