Natura to jest księga wielka, której najdrobniejszy tytuł zawiera sens, który można rozwinąć w tom, a ludy czytają tylko strony. Lecz, czytając, zasypiają.
Gdy woda zimą huczy, to na wiosnę mróz dokuczy.
Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; jak pogoda, większa swoboda.
Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju.
Kto ibisowi dał mądrość, a rozum dał kogutowi?
Jak jest w wigilię Objawienia, tak się też przyszły grudzień odmienia.
Natura jest największa artystką, jaka kiedykolwiek zrodziła się na tym świecie; przekracza wszelkie możliwe wyobrażenia, które moglibyśmy o niej mieć.
Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo
w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe
na wszystko za byle gówno.
Co dąb, to nie brzoza; co krowa, to nie koza.
Czystość gwiazd to tylko kwestia odległości.
